Szaszłyki z łososia i cukinii
Fala upałów nadeszła wraz z rozpoczęciem wakacji. Można odkurzyć grille i ruszyć w plener z czymś na ruszt i czymś lekko procentowym w przenośnej lodówce. Można, jeśli ktoś woli, usadowić się pod wentylatorem, odpalić grilla elektrycznego i przypatrywać się tańczącym w akwarium rybom.. Jakiejkolwiek opcji nie wybierzecie, możecie raczyć się pysznymi szaszłykami z łososia i cukinii..
Łososia kroimy w kostkę, cukinię dokładnie myjemy i kroimy w grube plastry. Wszystko zanurzamy w marynacie przygotowanej z octu winnego, soku z cytryny, miodu i koperku. Chłodzimy przez conajmniej godzinę. Zamarynowaną rybę i cukinię nadziewamy naprzemiennie na patyczki bambusowe. Doprawiamy solą i pieprzem. Układamy na rozgrzanym grillu i pieczemy po ok. 7 minut z każdej strony.
Składniki:
- 500 g łososia (oczyszczony ze skóry i ości filet),
- 2 cukinie,
- 2 łyżki białego octu winnego,
- sok z jednej cytryny,
- 1 - 2 łyżki miodu,
- pęczek koperku,
- sól, pieprz
Łososia kroimy w kostkę, cukinię dokładnie myjemy i kroimy w grube plastry. Wszystko zanurzamy w marynacie przygotowanej z octu winnego, soku z cytryny, miodu i koperku. Chłodzimy przez conajmniej godzinę. Zamarynowaną rybę i cukinię nadziewamy naprzemiennie na patyczki bambusowe. Doprawiamy solą i pieprzem. Układamy na rozgrzanym grillu i pieczemy po ok. 7 minut z każdej strony.
Gotowe!
Genialne szaszłyki, łosoś i cukinia... pyszności ;D
OdpowiedzUsuńTakie szaszłyki to coś dla mnie, będę musiała wypróbować
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zastąpić tłuste kiełbaski zdrową rybką ;) Łosoś z grilla pod każdą postacią jest przepyszny! Niewątpliwie cukinia też ma tutaj swój udział w tworzeniu smaku.
OdpowiedzUsuńSuper szaszłyczki i bardzo pasują do muzyki :)
OdpowiedzUsuńlubię wszystkie składniki tych szaszłyków.
OdpowiedzUsuńdla mnie są pyszne!
Próbowałam już szaszłyków z łososia, to chyba moje ulubione :) Dziękuję za dodanie przepisu do akcji Grill 2012 :)
OdpowiedzUsuńOj smakowicie to wyglada
OdpowiedzUsuńBardzo lubię łososia, z cukinią czasami eksperymentuję, ale tych składników razem jeszcze nie zestawiałam.
OdpowiedzUsuń