Irlandzki gulasz drobiowy
Zielone kapelusze, meloniki czy koniczynki, kolorowe parady, skoczne irlandzkie tańce, ciemne lub zielone piwo, bądź szklaneczka whiskey - cały świat świętuje dziś z okazji Dnia Św. Patryka, patrona Irlandii.
Na zielonej wyspie to święto państwowe i religijne, w innych częściach świata przyjemny, wiosenny, przepełniony motywami irlandzkimi, zwyczaj.
W Patrykalia obowiązkowo nosimy się na zielono i odwiedzamy puby, w których rozbrzmiewają celtyckie dźwięki.
Nic nie staje na przeszkodzie, by na ząb wrzucić coś w irlandzkim duchu.
Tradycyjnie najczęściej spotykamy tu domowe potrawy, w rustykalnym stylu, bazujące na ziemniakach, mleku i warzywach.
Cóż więc dziś na obiad? Irlandzki gulasz drobiowy, z marchewką, pieczarkami i selerem naciowym. Podany z ziemniakami i szklaneczką ciemnego z pianką.
Składniki:
- 3-4 piersi z kurczaka,
- 3-4 marchewki,
- 5-6 łodyg selera naciowego,
- 2 cebule,
- 300 g pieczarek,
- półtora litra bulionu drobiowego,
- 2 ząbki czosnku,
- 2-3 liście laurowe,
- 3-4 ziarenka ziela angielskiego,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- kilka gałązek tymianku,
- sól, pieprz
Piersi z kurczaka oczyszczamy i kroimy w kostkę. Obsypujemy solą i pierzem i lekko obsmażamy na rozgrzanym tłuszczu (mięso ma ściąć, ale nie zrumienić).
W dużym garnku podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę. Kiedy lekko się zeszkli dodajemy do niej pokrojonego w kostkę selera naciowego i zmiażdżony czosnek. Smażymy przez ok. 5-7 minut. Dodajemy pokrojoną w plasterki marchewkę i obsmażonego wcześniej kurczaka. Wszystko mieszamy, a następnie zalewamy gorącym bulionem. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe, tymianek i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy solą i pieprzem. Zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy gulasz pod przykryciem przez ok. 30-40 minut. Na kilka minut przed upływem tego czasu do garnka dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Kiedy grzyby zmiękną gulasz jest gotowy do podania.
Serwujemy z ziemniakami.
Na zielonej wyspie to święto państwowe i religijne, w innych częściach świata przyjemny, wiosenny, przepełniony motywami irlandzkimi, zwyczaj.
W Patrykalia obowiązkowo nosimy się na zielono i odwiedzamy puby, w których rozbrzmiewają celtyckie dźwięki.
Nic nie staje na przeszkodzie, by na ząb wrzucić coś w irlandzkim duchu.
Tradycyjnie najczęściej spotykamy tu domowe potrawy, w rustykalnym stylu, bazujące na ziemniakach, mleku i warzywach.
Cóż więc dziś na obiad? Irlandzki gulasz drobiowy, z marchewką, pieczarkami i selerem naciowym. Podany z ziemniakami i szklaneczką ciemnego z pianką.
- 3-4 piersi z kurczaka,
- 3-4 marchewki,
- 5-6 łodyg selera naciowego,
- 2 cebule,
- 300 g pieczarek,
- półtora litra bulionu drobiowego,
- 2 ząbki czosnku,
- 2-3 liście laurowe,
- 3-4 ziarenka ziela angielskiego,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- kilka gałązek tymianku,
- sól, pieprz
Piersi z kurczaka oczyszczamy i kroimy w kostkę. Obsypujemy solą i pierzem i lekko obsmażamy na rozgrzanym tłuszczu (mięso ma ściąć, ale nie zrumienić).
W dużym garnku podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę. Kiedy lekko się zeszkli dodajemy do niej pokrojonego w kostkę selera naciowego i zmiażdżony czosnek. Smażymy przez ok. 5-7 minut. Dodajemy pokrojoną w plasterki marchewkę i obsmażonego wcześniej kurczaka. Wszystko mieszamy, a następnie zalewamy gorącym bulionem. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe, tymianek i koncentrat pomidorowy. Doprawiamy solą i pieprzem. Zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy gulasz pod przykryciem przez ok. 30-40 minut. Na kilka minut przed upływem tego czasu do garnka dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki. Kiedy grzyby zmiękną gulasz jest gotowy do podania.
Serwujemy z ziemniakami.
takie gulasze to ja uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)