Carbonara z cukinią
Po zrobieniu sezonowych porządków w spiżarni, postanowiłam nieco uszczuplić makaronowe zapasy, dlatego w nowy, kulinarny, rok wkraczam "makaronowo".
Spaghetti carbonara to włoska klasyka, którą chyba każdy z Was zajda ze smakiem. Dziś serwuję ją z cukiniowym twistem, tak jak robi to Jamie Oliver.
Składniki:
- 4-6 średnich cukinii,
- 500 g makaronu (u mnie pełnoziarniste spaghetti),
- 4 duże żółtka,
- 100 ml śmietany 18%,
- garść startego parmezanu,
- 100 g boczku pokrojonego w kostkę,
- kilka gałązek świeżego tymianku,
- sól, pieprz
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Zachowujemy wodę po jego ugotowaniu.
Cukinie oczyszczamy i kroimy w kostkę. Żółtka rozbijamy ze śmietaną i połową parmezanu. Lekko doprawiamy solą i pieprzem.
Boczek wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Smażymy przez kilka minut, by się wytopił i lekko zrumienił. Dodajemy cukinię, doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem i smażymy dalej przez ok. 4-5 minut.
Do cukinii dodajemy makaron, niewielką ilość wody pozostałej z jego gotowania oraz masę żółtkową. Energicznie mieszamy i ściągamy z ognia, by nie doprowadzić do ścięcia jaj.
Carbonarę podajemy od razu, posypaną pozostałym parmezanem.
Gotowe!
Spaghetti carbonara to włoska klasyka, którą chyba każdy z Was zajda ze smakiem. Dziś serwuję ją z cukiniowym twistem, tak jak robi to Jamie Oliver.
Składniki:
- 4-6 średnich cukinii,
- 500 g makaronu (u mnie pełnoziarniste spaghetti),
- 4 duże żółtka,
- 100 ml śmietany 18%,
- garść startego parmezanu,
- 100 g boczku pokrojonego w kostkę,
- kilka gałązek świeżego tymianku,
- sól, pieprz
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie. Zachowujemy wodę po jego ugotowaniu.
Cukinie oczyszczamy i kroimy w kostkę. Żółtka rozbijamy ze śmietaną i połową parmezanu. Lekko doprawiamy solą i pieprzem.
Boczek wrzucamy na rozgrzaną patelnię. Smażymy przez kilka minut, by się wytopił i lekko zrumienił. Dodajemy cukinię, doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem i smażymy dalej przez ok. 4-5 minut.
Do cukinii dodajemy makaron, niewielką ilość wody pozostałej z jego gotowania oraz masę żółtkową. Energicznie mieszamy i ściągamy z ognia, by nie doprowadzić do ścięcia jaj.
Carbonarę podajemy od razu, posypaną pozostałym parmezanem.
Gotowe!
to jedno z moich ulubionych dań obiadowych. zdrowe, pyszne i sycące :)
OdpowiedzUsuńZwiększyłbym ilość boczku i posypał dodatkowo serem Correggio. :) Ale podobno przepisów na carbonarę jest tyle samo co na zupę gulaszową :)
OdpowiedzUsuń