Szaszłyki z łososia i chorizo - królewska uczta w burgundowych barwach

Jesienne weekendy z przyjemnością spędzam w domowych pieleszach - z ulubioną lekturą lub filmem, z lampką wina lub kuflem piwa w dłoni.
Z chęcią przyrządzam dania, które komponują się z alkoholami, są przysłowiową "wisienką na torcie", lub po prostu - urozmaicają wieczorowe podjadanie przed telewizorem.
Recepturę na szaszłyki z łososia i chorizo z sosem z konfitury z dzikiej róży, sporządziłam specjalnie do nowego piwa Książęcego Burgundowe Trzy Słody.
Połączenie idealne - delikatna ryba, pikantna kiełbasa, słodkawy sos, a do tego łyk lekko cierpkiego piwa. Polecam!

Składniki:
 - 500 g filetu z łososia bez skóry,
 - 200 g kiełbasy chorizo,
 - 400 g żółtych pomidorów koktajlowych,
 - 2 czerwone papryki,
 - 150 g konfitury z dzikiej róży,
 - 100 ml czerwonego wytrawnego wina,
 - 1 mała cebula,
 - 1 łyżka startych suszonych pomidorów,
 - sól, pieprz

Łososia kroimy w kostkę 1cm x 1cm, obtaczamy w mieszance suszonych pomidorów, szczypty soli i pierzu. Kiełbasę kroimy w plastry. Warzywa myjemy. Paprykę oczyszczamy z gniazd nasiennych, kroimy w cząstki.
Rybę, chorizo, paprykę i pomidorki koktajlowe nadziewamy naprzemiennie na bambusowe patyczki.
Szaszłyki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 30 minut (po ok. kwadransie pieczenia obracamy je na drugą stronę).
Konfiturę z dzikiej róży, wino oraz startą cebulę umieszczamy w rondlu, doprawiamy do smaku. Gotujemy przez ok. 12-15 minut - sos ma zredukować o połowę. Jeśli okaże się za gęsty, można go rozrzedzić niewielką ilością gorącej wody.
Gorące szaszłyki podajemy z konfiturowym sosem. Popijamy dobrze schłodzonym piwem Książęcym Burgunowym Trzy Słody.