Fishburger ze słodko- kwaśną papryką

Pomysł na słodko - kwaśną paprykę zaczerpnęłam od Gordona Ramsaya. Przygotowuję ją dość często - jako obiadowy dodatek do mięs czy ryb, zdarza mi się obłożyć nią pizzę.
Tym razem będzie i ryba i fastfood (w zdrowej postaci). Do burgera nie dodawałam wielu dodatków - papryka wiedzie w nim smakowy prym, a delikatne kotlety rybne nabrały charakteru dzięki sezamowi, w którym je obtoczyłam.

Składniki:
 - 4 bułki (u mnie sojowe z ziarnami słonecznika),
 - 500 g filetów z białej ryby (u mnie dorsz),
 - 1 jajo,
 - 1 namoczona w mleku bułka,
 - sok z połowy cytryny,
 - mały pęczek pietruszki,
 - 1 mała cebula,
 - garść ziaren sezamu (użyłam czarnego),
 - 100 g bułki tartej,
 - 3-4 papryki,
 - 2 łyżeczki cukru - pudru,
 - 2 łyżki czerwonego octu winnego,
 - kilka listków sałaty,
 - sól, pieprz

Oczyszczone ze skóry i ości filety rybne kroimy w małą kostkę. Mieszamy z jajem, bułką odciśniętą z mleka, drobno posiekaną cebulą i natką pietruszki oraz sokiem cytrynowym. Doprawiamy do smaku. Formujemy 4 burgery wielkością dopasowane do bułek. Obtaczamy je w panierce z bułki tartej i sezamu. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu na złoty kolor - po 3-4 minuty z każdej strony.
Oczyszczone z gniazd nasiennych papryki kroimy w paski, wrzucamy na rozgrzany na patelni tłuszcz i smażmy przez ok. 3 minuty aż warzywa zaczną mięknąć. Doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy cukrem pudrem i skrapiamy octem winnym. Gotujemy przez kilka minut, aż ocet wyparuje, a papryka będzie miękka.
Bułki przekrawamy na pół  i podpiekamy w piekarniku lub opiekaczu. Na każdej z nich układamy liście sałaty, burgera rybnego oraz paprykę. Możemy polać odrobiną ketchupu, majonezu lub innego sosu.
Gotowe!