Ziołowe kofty z serem feta
Małe, aromatyczne, zielone bukieciki zalały ryneczkowe stragany. Tu i ówdzie pojawiają się kolejki ludzi, którzy chcą na własną rękę ususzyć kwiaty majeranku czy tymianku.
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy ze zmiażdżonym czosnkiem na niewielkiej ilości tłuszczu.
Odstawiamy do wystygnięcia.
Trochę zdziwiona, bo po raz pierwszy zauważyłam takie zjawisko, w jednej z takich kolejek się ustawiłam.
Zioła w domu się suszą, a jeszcze świeże wykorzystałam do przyprawienia domowych koft z indyka, z dodatkiem sera feta.
Składniki:
- 500 g mielonego mięsa indyczego,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 jajo,
- 150 g sera typu feta,
- 1 namoczona w mleku bułka,
- świeże zioła: majeranek, tymianek i bazylia,
- sól, pieprz
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy ze zmiażdżonym czosnkiem na niewielkiej ilości tłuszczu.
Odstawiamy do wystygnięcia.
Ser feta kroimy w małą kostkę. Delikatnie mieszamy z mięsem, jajem, cebulą z czosnkiem i bułką. Doprawiamy drobno posiekanymi ziołami, solą (ostrożnie, bo feta jest słona) i pieprzem.
Z tak przygotowanego mięsa formujemy podłużne kofty, które nabijamy na bambusowe patyczki do szaszłyków.
Umieszczamy je na ruszcie i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 20-30 minut.
Gotowe!
Madziu, wyglądają super te kofty, aż się człowiek głodny robi :)) muszę wypróbować przepis.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę kolejnych fajnych pomysłów :)
Olinka - Smakowy Raj
Pozarlabym takie kofty!
OdpowiedzUsuńA co do tych ziol, mysle, ze ludzie powoli ucza sie je doceniac :)