Piersi kurczaka faszerowane selerem, śliwkami i orzechami nerkowca
Po ugotowaniu zupy, zrobieniu sałatki, czy sosu do spaghetti, często zostają mi niewykorzystane gałązki selera naciowego. Z tego powodu, kupując pęczek tego aromatycznego warzywa, staram się mieć w zanadrzu kilka sposobów na jego wykorzystanie. Szperając w internecie natknęłam się na przepis, któremu nie mogłam się oprzeć. Poniżej moja, lekko zmieniona i dostosowana do zawartości mojej lodówki, wersja.
Składniki:
- 4 piersi z kurczaka,
- 8 plasterków prosciutto,
- 2-3 gałązki selera naciowego,
- 30 g posiekanych orzechów nerkowca,
- 50 g suszonych śliwek,
- 1 łyżka octu balsamicznego,
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Selera kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy przez 3-5 minut na maśle by zmiękł. Po tym czasie dodajemy pokrojone w kostkę śliwki i orzech nerkowca. Skrapiamy octem balsamicznym, lekko doprawiamy do smaku. Odstawiamy.
Piersi z kurczaka oczyszczamy, lekko posypujemy solą i pierzem. Nacinamy w nich "kieszonki", do których nakładamy farsz. Ciasno owijamy szynką parmeńską.
Pieczemy przez 25-30 minut w temperaturze 180 stopni.
Gotowe!
Składniki:
- 4 piersi z kurczaka,
- 8 plasterków prosciutto,
- 2-3 gałązki selera naciowego,
- 30 g posiekanych orzechów nerkowca,
- 50 g suszonych śliwek,
- 1 łyżka octu balsamicznego,
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Selera kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy przez 3-5 minut na maśle by zmiękł. Po tym czasie dodajemy pokrojone w kostkę śliwki i orzech nerkowca. Skrapiamy octem balsamicznym, lekko doprawiamy do smaku. Odstawiamy.
Piersi z kurczaka oczyszczamy, lekko posypujemy solą i pierzem. Nacinamy w nich "kieszonki", do których nakładamy farsz. Ciasno owijamy szynką parmeńską.
Pieczemy przez 25-30 minut w temperaturze 180 stopni.
Gotowe!
Bardzo ciekawy i pyszny sposób na wykorzystanie resztek z lodówki.
OdpowiedzUsuńZapraszam tez na mojego bloga:
http://nietylkookuchni.blogspot.com/
Ile pyszności w jednym!
OdpowiedzUsuńWow, niezwykle ciekawe połączenie. Chętnie bym skosztowała ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuń