Lasagne z klopsikami i mozzarellą

Lasagne z klopsikami podbiła kubki smakowe mojej rodziny. Jakiś czas temu przygotowałam z dodatkiem pieczarek, pora i cheddara. Tym razem odwołałam się do klasyki - pomidory, mozzarella i bazylia. Z pewnością zasmakuje wszystkim "makaroniarzom"..

Składniki:
 - 8-12 płatów lasagne,
 - 500 g mielonego mięsa indyczego,
 - 2 drobno posiekane cebule (po jednej do klopsików i do sosu),
 - 1 bułka namoczona w mleku,
 - 1 jajo,
 - 2 łyżki drobno posiekanych listków bazylii (po jednej do klopsików i do sosu),
 - 2 ząbki czosnku (jeden do klopsików, jeden do sosu),
 - 2 puszki krojonych pomidorów,
 - 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
 - 1 płaska łyżeczka cukru,
 - 400 g mozzarelli pokrojonej w plastry,
 - sól, pieprz


Mięso łączymy z jakiem, bułką namoczoną w mleku, podsmażoną na niewielkiej ilości tłuszczu cebulą i czosnkiem. Doprawiamy bazylią, solą i pieprzem. Formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego. Obsmażamy je na rozgrzanym tłuszczu i odstawiamy na bok.
Pozostałą cebulę i czosnek podsmażamy na niewielkiej ilości tłuszczu.. Dodajemy pomidory, koncentrat pomidorowy i bazylię, doprawiamy cukrem solą i pieprzem i zagotowujemy. Zmniejszamy płomień i gotujmy przez kilka minut na średnim ogniu. Doprawiamy do smaku.
Do naczynia żaroodpornego wlewamy cienką warstwę sosu. Układamy na niej warstwę płatów lasagne. Wylewamy na nią warstwę sosu, układamy połowę plastrów mozzarelli, przykrywamy płatami makaronu. Znów dolewamy sosu, na nim układamy klopsiki. Ostatnią warstwę makaronu układamy na klopsikach, polewamy ją pozostałym sosem. Na wierzchu układamy pozostałą mozzarellę.
Zapiekamy przez 30-40 minut w średnio nagrzanym piekarniku.

Komentarze

  1. Połączenie wręcz idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda bardzo apetycznie. Kocham lasagne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sama nie wiem, ktora wersja podoba mi sie bardziej. Pieknie wyglada, a smakuje z pewnoscia jeszcze lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała potrawa. Narobiłaś mi chętki by zaserwować takie danie na jutrzejszy obiad (hmmm... chętnie zjadłabym jeszcze dziś ale wiadomo że taka "zapiekanka" najlepiej smakuje następnego dnia)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    http://kasinkowe-gotowanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. smacznie się prezentują te klopsiki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. nooo, mnie jako wielkiego makaroniarza ta wersja urzekła :) miło, że użyłaś mięsa indyczego. Nie dla indyka, ale dla mojego brzuszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda smakowicie :) a mam pytanko? Czy płaty lasagne obgotowujesz najpierw czy niekoniecznie? Zapraszam na mojego bloga.

    wyśmienicie.blog.pl

    Jestem początkującą blogerką i proszę o wsparcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie, jeśli dobrze pokryjesz lasagne sosem to nie wyschnie i się ugotuje.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty