Tagliatelle z ricottą i łososiem
Dziś trochę odmieniona wersja śmietanowo - łososiowego sosu do makaronu. Odmieniona, bo wzbogacona o serek ricotta, groszek i prażone migdały. Dla przełamania smaku, tagliatelle podałam z pieczonymi z bazylią pomidorkami.
Nikt nie marudził, wszyscy zjedli, zniknęła nawet porcja, którą odłożyłam sobie na jutro, do odgrzania w pracy. Bez cienia wątpliwości stwierdzam, że smakowało!
Składniki:
- 300 g ugotowanego al dente makaronu (a użyłam szpinakowego tagliatelle),
- 300 g łososia wędzonego na gorąco,
- 150 ml śmietany kremówki,
- 200 g sera ricotta,
- 200 g zielonego groszku (świeżego lub mrożonego),
- 150 g uprażonych płatków migdałowych,
- gałązka małych pomidorków,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka suszonej bazylii,
- sól, pieprz
Pomidorki układamy w żaroodpornym naczyniu. Skrapiamy oliwą z oliwek. posypujemy suszoną bazylią. Wkładamy do średnio nagrzanego piekarnika na 20-30 minut.
Śmietanę podgrzewamy w rondlu. Dodajemy do niej pokruszoną ricottę oraz groszek doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy do czasu aż sos zacznie gęstnieć. Dodajemy podzielonego na cząstki łososia. Gotujemy jeszcze przez chwilę.
Makaron polewamy sosem, posypujemy uprażonymi płatkami migdałów. Podajemy z upieczonymi pomidorkami.
Gotowe!
Nikt nie marudził, wszyscy zjedli, zniknęła nawet porcja, którą odłożyłam sobie na jutro, do odgrzania w pracy. Bez cienia wątpliwości stwierdzam, że smakowało!
Składniki:
- 300 g ugotowanego al dente makaronu (a użyłam szpinakowego tagliatelle),
- 300 g łososia wędzonego na gorąco,
- 150 ml śmietany kremówki,
- 200 g sera ricotta,
- 200 g zielonego groszku (świeżego lub mrożonego),
- 150 g uprażonych płatków migdałowych,
- gałązka małych pomidorków,
- 2 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 łyżeczka suszonej bazylii,
- sól, pieprz
Pomidorki układamy w żaroodpornym naczyniu. Skrapiamy oliwą z oliwek. posypujemy suszoną bazylią. Wkładamy do średnio nagrzanego piekarnika na 20-30 minut.
Śmietanę podgrzewamy w rondlu. Dodajemy do niej pokruszoną ricottę oraz groszek doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy do czasu aż sos zacznie gęstnieć. Dodajemy podzielonego na cząstki łososia. Gotujemy jeszcze przez chwilę.
Makaron polewamy sosem, posypujemy uprażonymi płatkami migdałów. Podajemy z upieczonymi pomidorkami.
Gotowe!
Jak ja nie lubie, jak moje jedzenie znika w niewyjasnionych okolicznosciach :)
OdpowiedzUsuńZ drugiej strony - to dobry znak, prawda?
fajny pomysł na makaron:)
OdpowiedzUsuńWszystko co dobre znika zbyt szybko;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOgólnie jak dla mnie wszelkie dania w których występuje łosoś są smaczne gdyż ja uwielbiam tą rybę. Jeśli tylko mam wolną chwilę to chętnie zaglądam na stronę https://mowisalmon.pl/przepisy/ aby zdobyć kolejny sprawdzony przepis na danie z łososiem.
OdpowiedzUsuń