Zupa z pieczonych pomidorów i mascarpone

Na ryneczku pojawiły się pomidory. Nie jest to szczyt marzeń, kolor blado - różowy, ale nie mogłam się oprzeć. Kupiłam kilogram tych, które wydawały mi się najładniejsze i zrobiłam zupę. Nie byle jaką zupę - kremową, aksamitną (dzięki dodatkowi serka mascarpone). Pomidory które się w niej znalazły wcześniej przez godzinę piekły się z dodatkiem oliwy z oliwek i octu balsamicznego. Pycha!

Składniki:
 - 1 kg pomidorów (najlepiej bardzo dojrzałych),
 - szczypta cukru trzcinowego,
 - 1 łyżka octu balsamicznego,
 - 1 łyżka oliwy z oliwek,
 - 1 duża drobno posiekana cebula,
 - 1 duża rozdrobniona marchew,
 - łyżka suszonego tymianku,
 - 2 liści laurowe,
 - 2 zmiażdżone ząbki czosnku,
 - 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
 - 600 ml bulionu warzywnego,
 - 2 łyżki sera mascarpone,
 - sól, pieprz



Pomidory parzymy we wrzątku, obieramy ze skórek, przekrawamy na połówki i układamy w żaroodpornym naczyniu. Skrapiamy oliwą z oliwek, octem balsamicznym. Doprawiamy cukrem, solą i pieprzem. Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez godzinę.
Cebulę i marchewkę podsmażamy przez 10 minut na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy tymianek, liście laurowe oraz czosnek, koncentrat pomidorowy i smażymy jeszcze przez chwilę, po czym dodajemy upieczone pomidory razem z powstałymi podczas pieczenia sokami. Zalewamy bulionem, doprawiamy solą i pieprzem. Zagotowujemy po czym zmniejszamy ogień i gotujemy zupę przez ok. 10 minut.
Wyławiamy liście laurowe, dodajemy ser mascarpone i zdejmujemy garnek z zupą z ognia. Miksujemy blenderem na gładką masę.
Gotowe!

Komentarze

  1. dodatek mascarpone do zupy jest po prostu genialny, dzięki niemu zupa zyskuje taki delikatny słodki posmak:) ale mi zrobiłaś ochotę na pomidorówkę!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupelnie sie nie dziwie, ze nie moglas sie oprzec! Czekam juz na te cudowne, czerwone, wygrzane sloncem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieczone pomidory, brzmią ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, ale mi ochoty narobiłaś! Wygląda niezwykle apetycznie, chyba jutro taką ugotuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyyyycha!!! Poczekam, aż będą pomidory z ogródka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ ona musi być aromatyczna i pyszna

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie mogę się już doczekać warzyw w pełni smakujących i pachnących latem!
    Świetna wariacja na temat pomidorowej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi zachęcająco....zapisuję do wypróbowania:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. musze koniecznie wyprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  10. takie połączenie nie może źle smakować ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty