Zupa gulaszowa z pomidorami, papryką i pieczarkami
Kolejne danie z cyklu "syte i rozgrzewające". W sam raz dla przemarzniętych bałwanów wracających z mroźnych bitew na śnieżki (na przekór tym, którzy zajadają się dziś pizzą z okazji jej światowego święta)..
Składniki:
- 2 puszki krojonych pomidorów,
- 500 g mięsa gulaszowego,
- 2 czerwone papryki,
- 300 g pieczarek,
- 1 duża cebula,
- 2 łyżki mielonej papryki,
- liść laurowy,
- 2 ziarna ziela angielskiego,
- sól, pieprz
Mięso obtaczamy w mielonej papryce, doprawiamy solą i pieprzem. Podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu.
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy do miękkości na łyżce rozgrzanego masła. Dodajemy pieczarki. Smażymy przez 10 minut, by odparować wodę z grzybów. Dodajemy paprykę pokrojoną w kostkę oraz wcześniej usmażone mięso. Zalewamy pomidorami z puszki. Zagotowujemy. Zmniejszamy ogień, dodajemy przyprawy - liście laurowe oraz ziele angielskie, sól i pieprz. Gotujemy pod przykryciem przez 30 - 40 minut.
Składniki:
- 2 puszki krojonych pomidorów,
- 500 g mięsa gulaszowego,
- 2 czerwone papryki,
- 300 g pieczarek,
- 1 duża cebula,
- 2 łyżki mielonej papryki,
- liść laurowy,
- 2 ziarna ziela angielskiego,
- sól, pieprz
Mięso obtaczamy w mielonej papryce, doprawiamy solą i pieprzem. Podsmażamy na rozgrzanym tłuszczu.
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy do miękkości na łyżce rozgrzanego masła. Dodajemy pieczarki. Smażymy przez 10 minut, by odparować wodę z grzybów. Dodajemy paprykę pokrojoną w kostkę oraz wcześniej usmażone mięso. Zalewamy pomidorami z puszki. Zagotowujemy. Zmniejszamy ogień, dodajemy przyprawy - liście laurowe oraz ziele angielskie, sól i pieprz. Gotujemy pod przykryciem przez 30 - 40 minut.
Dobrze, że akurat jem drożdżówkę, bo czytając o takiej zupie można tylko zgłodnieć.
OdpowiedzUsuńidealna na zimę!
OdpowiedzUsuńJestem dzisiaj taka zmarznięta, że tylko taka zupka mogłaby mnie ogrzać. Kocham gulaszową :)
OdpowiedzUsuńSwietna ta zupa, idealna na zime - na pewno zrobie, zanim ta sie skonczy!
OdpowiedzUsuńWlasnie zjadlam podobna zupke, idealna na taka pogode:)
OdpowiedzUsuńŁaaaa:) gulaszowa... mam gdzieś moją dzisiejszą pizze, daj trochę zupy:))
OdpowiedzUsuńJa jutro będę robił. Jak zrobię to się pochwalę :)
OdpowiedzUsuńMoi chłopcy uwielbiają gulaszową! Pycha!
OdpowiedzUsuńzupa z gatunku rozgrzewających i sycących, czyli perfekcyjne antidotum na mróz :)
OdpowiedzUsuńMadziu kochana a papryka ostra czy słodka?
Usuńja dałam słodka, ale jak to jak kto woli, możesz użyć ostrej jeśli masz ochotę.
Usuńwyobrażam sobie jaka pyszna musiała być ta zupa i jak kojąco mogła rozgrzewać po powrocie do domu :)
OdpowiedzUsuńwspaniala zupka!
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłem :) Z tym, że dodałem jeszcze chilli żeby moc była. Jaaaaa, pychota!
OdpowiedzUsuńa u mnie gulasz classic w domciu, chociaż taką zupę z miłą chęcią bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńZupa idealna na te mroźne dni, rozgrzałaby raz-dwa :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis, muszę taką zupę zrobić :)
OdpowiedzUsuń