Krem z kukurydzy z indyjską nutą
Wiadomo, kiedy człek chory, nie ma ochoty na jedzenie. Co dopiero mówić o gotowaniu! Miało być szybko i rozgrzewająco, co by trochę zarazków przegonić. W internecie znalazłam kilka przepisów na zupę z kukurydzy, ale jakoś żaden mnie nie przekonał. Ten poniższy to nic innego jak swobodne podejście do tematu kuchni indyjskiej. Całkiem udane podejście, słodki smak kukurydzy łamią intensywne przyprawy, a dodatek pomidorów dodaje odrobiny swojskości..
Składniki:
- 2 puszki kukurydzy (po ok. 400 g),
- 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego,
- 1 puszka mleczka kokosowego,
- 1 puszka pomidorów bez skórki,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- ok. 4 cm kawałek imbiru,
- 2 łyżki curry,
- 1 łyżka sproszkowanej kolendry,
- 1 łyżeczka mielonego kuminu,
- sól, pieprz
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy razem ze startym czosnkiem i rozdrobnionym imbirem na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy kumin, kolendrę oraz curry. Mieszamy i smażymy przez ok. 2 minuty, by przyprawy uwolniły aromat.
Do gotującego się bulionu wrzucamy cebulę podsmażoną z przyprawami, mleczko kokosowe, pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy oraz kukurydzę. Całość gotujemy przez ok. 5 minut. Miksujemy blenderem na gładki krem. Doprawiamy do smaku.
Gotowe!
Składniki:
- 2 puszki kukurydzy (po ok. 400 g),
- 1 litr bulionu drobiowego lub warzywnego,
- 1 puszka mleczka kokosowego,
- 1 puszka pomidorów bez skórki,
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- ok. 4 cm kawałek imbiru,
- 2 łyżki curry,
- 1 łyżka sproszkowanej kolendry,
- 1 łyżeczka mielonego kuminu,
- sól, pieprz
Drobno posiekaną cebulę podsmażamy razem ze startym czosnkiem i rozdrobnionym imbirem na niewielkiej ilości tłuszczu. Dodajemy kumin, kolendrę oraz curry. Mieszamy i smażymy przez ok. 2 minuty, by przyprawy uwolniły aromat.
Do gotującego się bulionu wrzucamy cebulę podsmażoną z przyprawami, mleczko kokosowe, pomidory z puszki, koncentrat pomidorowy oraz kukurydzę. Całość gotujemy przez ok. 5 minut. Miksujemy blenderem na gładki krem. Doprawiamy do smaku.
Gotowe!
Ciekawa zupa, chętnie bym spróbowała. Muszę pokombinować coś w tym kierunku.
OdpowiedzUsuńNiedawno założyłam bloga.Zajrzyj tam,proszę w wolnej chwili-zależy mi na Twojej opinii,także krytycznej.Wszystkiego dobrego w NOWYM roku,pozdrawiam dorota
OdpowiedzUsuńZupy z kukurydzy są pyszne :) A z dodatkiem pomidorów i takich przypraw ta Twoja musi być rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńMniam!!!!
OdpowiedzUsuń