Łosoś pod karmelizowanymi cebulką i papryką
Chyba wróciła moja kucharska wena! Już wczoraj wymyśliłam, co będę pichcić z okazji weekendu przez dwa dni. Dziś łosoś pod karmelizowanymi cebulką i papryką z kalafiorowym puree. Zachwiałam trochę proporcje w stosunku do oryginału, ale wyszło to tylko na dobre! Słodko winne papryczki okazały się hitem!
Teraz chwila odpoczynku, a potem biegnę na spotkanie ze Śliwką i Szaną. Niech żyje weekend!
Składniki:
- 4 dzwonka łososia,
- 4 papryki,
- 3 czerwone cebule,
- 3 łyżki brązowego cukru,
- 8 łyżek octu balsamicznego,
- sól, pieprz
Cebule obieramy, kroimy w piórka. Z papryk wydrążamy gniazda nasienne, kroimy je w paski. Warzywa wrzucamy na rozgrzany olej. Podsmażamy do miękkości przez ok. kwadrans. Posypujemy cukrem i smażymy dalej przez 2 minuty. Dolewamy ocet balsamiczny. Gotujemy do odparowania połowy płynu przez ok. 10 minut.
Dzwonka łososia myjemy, dokładnie osuszamy. Posypujemy solą oraz pieprzem i układamy w żaroodpornym naczyniu. Na rybę nakładamy podsmażone cebulę i paprykę. Zapiekamy w temperaturze 200 stopni przez 20-30 minut. Podajemy z kalafiorowym puree. Gotowe!
Teraz chwila odpoczynku, a potem biegnę na spotkanie ze Śliwką i Szaną. Niech żyje weekend!
Składniki:
- 4 dzwonka łososia,
- 4 papryki,
- 3 czerwone cebule,
- 3 łyżki brązowego cukru,
- 8 łyżek octu balsamicznego,
- sól, pieprz
Cebule obieramy, kroimy w piórka. Z papryk wydrążamy gniazda nasienne, kroimy je w paski. Warzywa wrzucamy na rozgrzany olej. Podsmażamy do miękkości przez ok. kwadrans. Posypujemy cukrem i smażymy dalej przez 2 minuty. Dolewamy ocet balsamiczny. Gotujemy do odparowania połowy płynu przez ok. 10 minut.
Dzwonka łososia myjemy, dokładnie osuszamy. Posypujemy solą oraz pieprzem i układamy w żaroodpornym naczyniu. Na rybę nakładamy podsmażone cebulę i paprykę. Zapiekamy w temperaturze 200 stopni przez 20-30 minut. Podajemy z kalafiorowym puree. Gotowe!
Pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. A kolory są powalające ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!!!:) Kolorystyka oszałamiająca!!
OdpowiedzUsuńmysle, ze smakuje super:)
OdpowiedzUsuńzawsze wydawało mi się, że łosos z cebula to niebardzo ( chyba przez mamę, która mi tę teorie wpajała ;P), ale jeśli tak to wszystko się prezentuje, to ja juz nie mam zadnych watpliwosci.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ! :)
Koniecznie to muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam ale w wersji z karkówką i ryżem. Super pomysł na paprykę. Dziękuję za inspiracje:)
OdpowiedzUsuń