Roladki schabowe z musztardą i serem

Podczas sobotnich zakupów w ręce wpadła mi ostra musztarda węgierska (z dodatkiem papryki). Od razu postanowiłam, że użyję jej do niedzielnego obiadu. Reszta to już kwestia impulsów i zasobności lodówki..

Składniki:
 - 4 kotlety wieprzowe,
 - 4 plastry żółtego sera,
 - słoiczek ostrej musztardy węgierskiej,
 - 2 łyżki octu balsamicznego,
 - 4 łyżki oliwy z oliwek,
 - 3 łyżki słodkiej papryki,
 - 2 łyżki ziaren kolendry,
 - sól, pieprz



Kotlety rozbijamy tłuczkiem tak, by swobodnie dało się je zwinąć. Posypujemy solą oraz pieprzem Zanurzamy w marynacie przygotowanej z octu balsamicznego, oliwy z oliwek, trzech łyżek musztardy, papryki oraz kolendry. Ostawiamy do lodówki na co najmniej godzinę.
Na każdy kotlecie układamy plasterek sera, smarujemy musztardą i zawijamy tak, by powstał zwarty rulon.
Roladki obsmażamy na patelni na złoty kolor. Podpiekamy w żaroodpornym naczyniu w temperaturze 180 stopni przez ok. 30 minut, od czasu do czasu polewając mięso sosem powstałym z marynaty i naturalnych soków.

Komentarze

  1. Bardzo fajny plan na obiad, ostatnio dostałam rewelacyjną musztardę więc chętnie wykorzystam ją tak jak Ty :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. i ja ostatnio kupiłam ciekawą musztardę, choć łagodniejszą. Fakt, że da się z nich wspaniałe smaki wyczarować. Zakochałam się w tych pyrkach z koperkiem....

    OdpowiedzUsuń
  3. musztarda świetnie pomaga mięsku skruszeć, też używam jej do smarowania roladek

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie miesko jest pyszniutkie:-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty