Sałatka z wędzonego łososia i selera naciowego

Po raz kolejny przekonałam się o tym, że najsmaczniejsze sałatki wychodzą przypadkiem. Głównym składnikiem tej, przygotowanej dziś, był łosoś zdobyty na ryneczku od pana, który własnoręcznie trudni się łowieniem i wędzeniem ryb. Do tego dużo, bardzo dużo, chrupiącego selera naciowego..
Proporcje podaję "na oko" - można je modyfikować w zależności od upodobań lub zawartości lodówki.

Składniki:
 - łosoś wędzony na gorąco - kilka kawałków,
 - 6 łodyg selera naciowego,
 - 4 jaja,
 - 4 ziemniaki,
 - 4 ogórki małosolne,
 - cebula,
 - 4 łyżki majonezu,
 - 1 łyżka musztardy,
 - sól, pieprz

Jaja i ziemniaki gotujemy. Obieramy i kroimy w kostkę. Cebulę obieramy, drobno siekamy. Łodygi selera kroimy w półksiężyce, ogórki w kostkę. Łososia rozdrabniamy. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy z sosem przygotowanym z majonezu i musztardy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Gotowe!