"Dorszotto" (ryba marynowana w szafranie ze słodko-kwaśną papryką)

O Healthy Appetite Ramsay'a wspominałam już wcześniej. To moja ulubiona książka kucharska, zwłaszcza jeśli chodzi o pomysły na ryby. Chyba pierwszym przepisem, z niej pochodzącym, z którym mierzyłam się w kuchni, była ryba marynowana w szafranie. W oryginale Gordona leszcz, u mnie dorsz.. Dorsz, który na mojej patelni nie skończył w jednym kawałku.. Nie skończył wtedy i nie skończył też dziś - moja familia pokruszone kawałki ryby wymieszane ze słodko - kwaśną papryką nazwała "dorszottem" i uznała za najsmaczniejszą z serwowanych przeze mnie rybnych potraw.

Składniki:
 - 3 duże filety z dorsza bez skóry (ok. 800 g),
 - duża szczypta nitek szafranu,
 - 5 łyżek oliwy z oliwek,
 - 6 czerwonych papryk,
 - 1 łyżeczka cukru pudru,
 - 1 łyżka czerwonego octu winnego,
 - sól, pieprz


Filety z dorsza obtaczamy marynatą z 3 łyżek oliwy z oliwek, szafranu oraz pieprzu i odstawiamy do lodówki na około 30 minut.
Oczyszczone z gniazd nasiennych papryki kroimy w paski, wrzucamy na rozgrzany na patelni tłuszcz i smażmy przez ok. 3 minuty aż warzywa zaczną mięknąć. Doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy cukrem pudrem i skrapiamy octem winnym. Gotujemy przez kilka minut, aż ocet wyparuje, a papryka będzie miękka. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy w ciepłe miejsce.
Na rozgrzanej patelni smażymy zamarynowaną rybę, jeśli sama się nie rozpadnie podczas przewracania, pomagamy jej w tym widelcem.
Podsmażone kawałki dorsza mieszamy z papryką, posypujemy bazylią (tym razem jej nie miałam i udekorowałam danie koperkiem).
Gotowe!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty