Krem brokułowy z cynamonem
Przez chwilę zastanawiałam się nad tegotygodniową zupą - koncepcje były dwie: kalarepkowa oberiba lub krem brokułowy. Wybór całkiem przypadkowy, zainspirowany przepisem z bloga Varshy. Przepis nieco uprościłam, dzięki czemu powstał obiad, w sam raz na duszne wiosenne popołudnie, kiedy marzy się o czymś lekkim i smacznym..
Składniki:
- duża główka brokuła, podzielona na różyczki,
- 2 laski cynamonu,
- 2 liście laurowe,
- 2 łyżki oleju do smażenia,
- 3-4 ząbki czosnku,
- 1 duża cebula,
- sól, pieprz,
- ok. 1 litra bulionu,
- 3 łyżki śmietanki,
- szklanka mleka,
- 3 łyżki masła
Podzielonego na różyczki brokuła gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 5 minut. Odsączamy i odstawiamy.
W dużym garnku podgrzewamy olej, wrzucamy na niego cynamon i liście laurowe, podsmażamy aż przyprawy uwolnią aromat. Dodajemy zmiażdżony czosnek i posiekaną cebulę i smażymy do miękkości. Wrzucamy zblanszowanego brokuła, zalewamy bulionem i zagotowujemy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Po kilku minutach, kiedy brokuł będzie miękki, wyławiamy laski cynamonu i liście laurowe, a zupę miksujemy blenderem. Następnie dodajemy śmietankę, mleko i masło, dokładnie mieszamy, doprawiamy jeśli to konieczne.
Zupę podajemy posypaną płatkami chilli (ja nie miałam więc użyłam ostrej papryki w proszku).
Składniki:
- duża główka brokuła, podzielona na różyczki,
- 2 laski cynamonu,
- 2 liście laurowe,
- 2 łyżki oleju do smażenia,
- 3-4 ząbki czosnku,
- 1 duża cebula,
- sól, pieprz,
- ok. 1 litra bulionu,
- 3 łyżki śmietanki,
- szklanka mleka,
- 3 łyżki masła
Podzielonego na różyczki brokuła gotujemy w osolonej wodzie przez ok. 5 minut. Odsączamy i odstawiamy.
W dużym garnku podgrzewamy olej, wrzucamy na niego cynamon i liście laurowe, podsmażamy aż przyprawy uwolnią aromat. Dodajemy zmiażdżony czosnek i posiekaną cebulę i smażymy do miękkości. Wrzucamy zblanszowanego brokuła, zalewamy bulionem i zagotowujemy. Doprawiamy solą i pieprzem.
Po kilku minutach, kiedy brokuł będzie miękki, wyławiamy laski cynamonu i liście laurowe, a zupę miksujemy blenderem. Następnie dodajemy śmietankę, mleko i masło, dokładnie mieszamy, doprawiamy jeśli to konieczne.
Zupę podajemy posypaną płatkami chilli (ja nie miałam więc użyłam ostrej papryki w proszku).
ale smakowicie sie zapowiada, ten dodatek cynamonu mnie ciekawi:)
OdpowiedzUsuń