Parzona babka migdałowa

Święta, święta, dziś po mieście podróżują ludzie z koszykami wypełnionymi jedzeniem, a już za moment po podwórkach biegać będą małolaty z wiadrami pełnymi wody. Na temat idei tego czasu się nie wypowiadam, dla mnie to po prostu dni odpoczynku od pracy, spędzone w miłej, rodzinnej atmosferze. No a wiadomo, tam gdzie jest miło i rodzinnie często jest kawa, często jest ciasto domowej roboty. Ciastowym mistrzem nie jestem, rzadko udaje mi się dobry wypiek. Na szczęście tym razem nie dałam plamy. Babka wg receptury Mistrza Buni wyszła popisowo i bez zakalca. Właśnie dokonałyśmy degustacji;)

Składniki:
 - 100 g mąki pszennej,
 - 100 g mąki ziemniaczanej,
 - 100 g obranych, zmielonych migdałów,
 - 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
 - 200 g masła,
 - 200 g cukru,
 - 1 opakowanie cukru waniliowego,
 - 4 jaja,
 - kilka kropli olejku migdałowego,
 - 1 łyżeczka octu



Jaja ubijamy do białości z cukrem i cukrem waniliowym. Mąkę, mielone migdały i proszek do pieczenia przesiewamy przez sitko, dodajemy do ubitych jaj, miksujemy. Cały czas mieszając ciasto dodajemy ocet i wrzące stopione masło, na końcu wlewamy olejek migdałowy. Gładkie ciasto przekładamy od razu do formy. Pieczemy w temperaturze 160 stopni przez ok. 50 minut. Po wystygnięciu babkę możemy posypać cukrem - pudrem i płatkami migdałów.

Komentarze

Popularne posty