Makaron z sosem brokułowym
Sześciodniowy weekend uważam za otwarty! Będę się przede wszystkim lenić, czasem będę bywać towarzysko, czasem zamknę się w kuchni. Dementuje wszelkie pogłoski jakobym była członkiem świty książęcej pary - ani członkiem, ani członkinią, ani nawet koniem w zaprzęgu. Z pewnością nie jestem też częścią ekipy przygotowującej wyżerkę na poślubne party.. Zwłaszcza, że dziś skromnie, w komnatach Dworu Obadosów, makaron z brokułowym sosidłem zaserwowałam..
Składniki:
- ok. pół kg brokuła podzielonego na różyczki,
- duże opakowanie jogurtu greckiego,
- 200 g serka ziołowego,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- łyżka suszonej bazylii,
- łyżka suszonego tymianku,
- łyżeczka ostrej czubrycy,
- sól, pieprz,
- ugotowany makaron (jaki dusza zapragnie lub jaki znajdzie się w spiżarni)
Brokuła gotujemy przez 7-10 min. w osolonej wodzie. Odsączamy i wrzucamy na patelnię z uprzednio podsmażoną drobno posiekaną cebulą. Dodajemy zmiażdżone ząbki czosnku, mieszamy i smażymy jeszcze przez chwilę. Do podsmażonych warzyw wlewamy gęsty jogurt grecki wymieszany z ziołowym serem. Doprawiamy bazylią, tymiankiem, czubrycą, solą oraz pieprzem. Zagotowujemy. Podajemy z makaronem ugotowanym al dente.
Składniki:
- ok. pół kg brokuła podzielonego na różyczki,
- duże opakowanie jogurtu greckiego,
- 200 g serka ziołowego,
- 1 cebula,
- 3 ząbki czosnku,
- łyżka suszonej bazylii,
- łyżka suszonego tymianku,
- łyżeczka ostrej czubrycy,
- sól, pieprz,
- ugotowany makaron (jaki dusza zapragnie lub jaki znajdzie się w spiżarni)
Brokuła gotujemy przez 7-10 min. w osolonej wodzie. Odsączamy i wrzucamy na patelnię z uprzednio podsmażoną drobno posiekaną cebulą. Dodajemy zmiażdżone ząbki czosnku, mieszamy i smażymy jeszcze przez chwilę. Do podsmażonych warzyw wlewamy gęsty jogurt grecki wymieszany z ziołowym serem. Doprawiamy bazylią, tymiankiem, czubrycą, solą oraz pieprzem. Zagotowujemy. Podajemy z makaronem ugotowanym al dente.
lubimy, oj lubimy.... a gdzieś Ty ten makaron wytargała? W Lydloo??
OdpowiedzUsuńOjjj ciężka sprawa z tym makaronem. Zalegał w spiżarni czas jakiś, a pochodzi z dyskontu, w którym Jarek Ka zrobił najsłynniejsze ostatnimi czasy zakupy. Nie mam pojęcia czy jeszcze go tam znajdziesz.
OdpowiedzUsuńMakaron, nie Jarka, oczywiście:)
OdpowiedzUsuńDooobree:)ostra czubrica...brokułki...
OdpowiedzUsuńo, coś łatwego :) jutro mam gościa może taki makaron zaserwuję :D
OdpowiedzUsuńpo prostu to jest pyszne:)
OdpowiedzUsuńzrobiłam, zjadłam, było pyszne :) dziękuję za inspirację :)
OdpowiedzUsuńdziś szykuje się u mnie dobry obiad ;) mam tylko jedno pytanie ziołowy serek? chodzi o serek topiony czy coś typy almette, turek?
OdpowiedzUsuńBiały, coś a'la Turek
Usuńdziękuje :)
Usuń