Migdałowy kurczak (Chicken badami)
Dziś ponownie sięgnęłam do "Gordon Ramsay's Great Escape: 100 Of My Favourite Indian Recipes". Tym razem do kurczaka (który zazwyczaj znajduje się w zamrażarce) postanowiłam dodać migdały, cynamon i kardamon. W kuchni znów intensywnie zapachniało Indiami, a na stole zrobiło się słonecznie żółto od dodanej do dania kurkumy..
Składniki:
- 500 g pokrojonej w kostkę piersi z kurczaka,
- 4 zmiażdżone ząbki czosnku,
- drobno posiekany ok. 2-centrymetrowy korzeń imbiru,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- sól, pieprz,
- 25 g pokrojonych w słupki migdałów,
- 2 łyżki niesolonego masła,
- 2 drobno posiekane cebule,
- 1 laska cynamonu,
- 4 lekko zmiażdżone strąki kardamonu,
- 3 goździki,
- 1 łyżeczka kuminu,
- 1 łyżeczka kolendry,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 50 g zmielonych migdałów,
- 300 ml jogurtu naturalnego
Pokrojonego kurczaka wkładamy do miski, wrzucamy do niego zmiażdżony czosnek, posiekany imbir, polewamy sokiem cytrynowym, doprawiamy solą i pieprzem. Miskę owijamy folią i wkładamy do lodówki na kilka godzin (lub na noc) do zamarynowania.
Posiekane w słupki migdały prażymy na średnio rozgrzanej patelni na lekko brązowy kolor, odstawiamy do ostygnięcia.
Cebulę smażymy na maśle przez ok. 6-8 minut aż zrobi się złoto-brązowa, wrzucamy do niej kardamon, laskę cynamonu oraz goździki i podsmażamy przez kolejne 2-3 minuty. Następnie dorzucamy kumin, kolendrę, kurkumę oraz zmielone orzechy. Mieszamy, po czym wrzucamy do powstałej cebulowo-przyprawowej masy zamarynowanego kurczaka. Dokładnie mieszamy i podgrzewamy do czasu aż kurczak się "zetnie". Na koniec dolewamy jogurt, doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy pod przykryciem przez 20-30 minut, aż kurczak stanie się miękki. Przed podaniem danie posypujemy uprażonymi słupkami migdałów.
Gordon poleca do tego chlebki naan, ja podałam z ugotowanym na sypko ryżem i podsmażonym na czosnku szpinakiem.
Składniki:
- 500 g pokrojonej w kostkę piersi z kurczaka,
- 4 zmiażdżone ząbki czosnku,
- drobno posiekany ok. 2-centrymetrowy korzeń imbiru,
- 1 łyżka soku z cytryny,
- sól, pieprz,
- 25 g pokrojonych w słupki migdałów,
- 2 łyżki niesolonego masła,
- 2 drobno posiekane cebule,
- 1 laska cynamonu,
- 4 lekko zmiażdżone strąki kardamonu,
- 3 goździki,
- 1 łyżeczka kuminu,
- 1 łyżeczka kolendry,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 50 g zmielonych migdałów,
- 300 ml jogurtu naturalnego
Pokrojonego kurczaka wkładamy do miski, wrzucamy do niego zmiażdżony czosnek, posiekany imbir, polewamy sokiem cytrynowym, doprawiamy solą i pieprzem. Miskę owijamy folią i wkładamy do lodówki na kilka godzin (lub na noc) do zamarynowania.
Posiekane w słupki migdały prażymy na średnio rozgrzanej patelni na lekko brązowy kolor, odstawiamy do ostygnięcia.
Cebulę smażymy na maśle przez ok. 6-8 minut aż zrobi się złoto-brązowa, wrzucamy do niej kardamon, laskę cynamonu oraz goździki i podsmażamy przez kolejne 2-3 minuty. Następnie dorzucamy kumin, kolendrę, kurkumę oraz zmielone orzechy. Mieszamy, po czym wrzucamy do powstałej cebulowo-przyprawowej masy zamarynowanego kurczaka. Dokładnie mieszamy i podgrzewamy do czasu aż kurczak się "zetnie". Na koniec dolewamy jogurt, doprawiamy solą i pieprzem i gotujemy pod przykryciem przez 20-30 minut, aż kurczak stanie się miękki. Przed podaniem danie posypujemy uprażonymi słupkami migdałów.
Gordon poleca do tego chlebki naan, ja podałam z ugotowanym na sypko ryżem i podsmażonym na czosnku szpinakiem.
Przepis bierze udział w akcji Z widelcem po Azji
Wygląda pysznie i orientalnie. Lubię takie smaki, a najbardziej, kiedy coś ostrego polewa się delikatnie jogurtem.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba! Za hinduska kuchnia przepadam, a kurczakiem z wszelkiej masci jogurtowymi sosami moglabym sie zajadac do konca swiata :)
OdpowiedzUsuńmoje smaki, boskie!!! i też chętniej zjadłabym z ryżem, nie z pieczywem....
OdpowiedzUsuńWow, nieziemskie danie! Ramsey ma gust :D
OdpowiedzUsuń