Udziec wołowy z suszonymi pomidorami i sosem szpinakowym

Udziec wołowy, który kupiłam z zamiarem zrobienia świątecznego wellingtona (ceny polędwicy przyprawiły mnie o zawrót głowy i drżenie portfela), w końcu doczekał się i wylądował na stole. Bynajmniej, nie w postaci wykwintnego brytyjskiego specjału, czy planowanej rolady ze szpinakiem. Po części lenistwo, po części dokuczające mi zapalenie oskrzeli, a po części zbyt płynny farsz szpinakowy, sprawiły, że wołowinę podałam z nadzieniem pomidorowym w towarzystwie przypadkiem stworzonego sosu szpinakowego..

Składniki:
 - ok. 1 kg kawałek udźca wołowego,
 -  kilka łyżek sosu worcestershire,
 - kilka suszonych pomidorów,
 - opakowanie mrożonego szpinaku (450 g),
 - 100 g sera typu feta,
 - pęczek natki pietruszki,
 - 100 ml jogurtu,
 - 5 ząbków czosnku,
 - sól, pieprz



Wołowinę przecinamy wzdłuż tak, by dało się ją zawinąć w roladę, marynujemy przez kilka godzin w sosie worcestershire. Po zamarynowaniu mięso nacieramy trzema zmiażdżonymi ząbkami czosnku, układamy na nim suszone pomidory i ciasno zwijamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Pieczemy przez 2-3 godziny w średnio nagrzanym piekarniku od czasu do czasu podlewając wodą.
Szpinak podsmażamy na maśle z pozostałym czosnkiem. Razem z jogurtem, fetą i natką pietruszki wrzucamy go do miski. Ucieramy blenderem na gładką masę. Doprawiamy do smaku. Na czas pieczenia mięsa sos wstawiamy do lodówki.

Komentarze

  1. przypadkiem stworzony i jaki miły. sos szpinakowy na prezydenta!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba ten przepis, bardzo lubię wołowinę i worcestershire (wie ktoś jak to przeczytać), i ten sos bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Madzia to wygląda przepysznie!!! Szpinak przekonuje mnie w 100 %

    OdpowiedzUsuń
  4. rewelacyjnie wygląda to mięsko na talerzu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja ciągle mam problem ze szpinakiem, jednak Twoja wolowina mnie zachwycila

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Podziwiam, dla mnie taka potrawa to prawdziwe wyzwanie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo smakowicie wygląda ! A sos szpinakowy bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm. Wygląda przepysznie. Będę musiała wypróbować, ale pewnie niestety w dalekiej przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nice :) przypadki chodzą po ludziach, ale za to Tobie wyszło na pewno bardzo smacznie :) życzę zdrówka!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sos jest the best szpinak zdobyl moje serce - mieso ja pieklam w winie tez wyszlo pyszne

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty